Niektórzy tak przepadają za jazdą na nartach, że gdy nadchodzi wiosna żałują, że od kolejnych zjazdów dzielą ich długie miesiące. Są jednak miejsca, gdzie uprawianie narciarstwa jest możliwe przez cały rok. W wysoko położonych rejonach Alp również latem zalegają lodowce, które są celem wycieczek miłośników białego szaleństwa. Najpopularniejszymi regionami narciarskimi w miesiącach letnich są Kaprun w Austrii i Zermatt w Szwajcarii. To miejscowości położone u podnóża wysokich, sięgających ponad 3000 m n. p. m. gór. Dotarcie w ich wysokie, ośnieżone partie umożliwiają działające przez cały rok kolejki linowe. Widok narciarza w koszulce z krótkim rękawem nie jest w tym regionie niczym zaskakującym. Mimo że jazda na lodowcu nie dostarcza takich samych wrażeń, co jazda po świeżym, puszystym śniegu, amatorów tego rodzaju sportu nie brakuje. Stoki narciarskie w Alpach są świetnie przygotowane do jazdy przez cały rok. Alpy oferują jednak turystom znacznie więcej niż narty. Po całym dniu jazdy można spacerować szlakami wśród kwitnących alpejskich łąk, zwiedzać pełne uroku miasteczka czy relaksować się w barze na stoku, łapiąc górską opaleniznę. Bardziej odważni mogą także zdecydować się na wspinaczkę na szczyt lodowca w towarzystwie instruktora – ekstremalne przeżycia i zachwycające widoki gwarantowane!
Gdzie na narty latem
